Historia Youryego

Sprawdź jak stracił ponad 20kg i poprawił jakość swojego życia.

Witaj!

Poznaj Historię człowieka, który chciał się pozbyć kilku kilogramów, a po niecałym roku przepłynął cieśninę Bosfor!

Jak to się zaczęło?

Historia przemiany Yuryego jest prawdziwie inspirująca. Yury to 44-letni mężczyzna, który postanowił zmierzyć się z nadwagą i poprosił mnie o pomoc. Sama nadwaga nie była jego jedynym problemem. Wiele obaw wzbudzało w nim również rozejście mięśnia prostego brzucha, a więc wystający obcy, który pojawiał się przy próbie jego napięcia. Nieodpowiednio pracujące mięśnie brzucha to bardzo częsty i dość poważny problem u mężczyzn, którego nie wolno bagatelizować. (więcej na ten temat przeczytasz na moim blogu klikając TUTAJ)

Yury cechuje się charakterem, który skazuje go na sukces w osiąganiu każdego obranego celu. Od samego początku był niezwykle pilny i zdeterminowany, gotów podjąć trud, znacznie większy niż to, czego od niego wymagałem.

Rozpoczęliśmy naszą pracę od nauki zarządzania mięśniami brzucha oraz regularnych treningów siłowych. To, co wzbudzało mój największy podziw, to fakt, że czasem nawet 2h po zakończonym treningu silowym, który robiliśmy wspólnie, widziałem go na bieżni. Moją rolą nie było więc motywowanie go, lecz wręcz chłodzenie zapału tak, aby przeprowadzić go przez cały treningowy proces bez żadnej kontuzji czy innego uszczerbku zdrowotnego.

Kilogramy to nie wszystko?

Nieuchronnie efekty stawały się widoczne. Po 8 miesiącach wspólnej pracy, Yury schudł aż 20 kg, oraz zupełnie wyeliminował rozejście mięśni brzucha. Było to ogromne osiągnięcie, które nie tylko przekraczało nasze początkowe cele, ale również bardzo wpłynęło na jego samopoczucie i pewność siebie, a skoro przy pewności siebie jesteśmy, to muszę wspomnieć o tym, że w trakcie naszej współpracy dostałem od niego prośbę o podpisanie zaświadczenia o tym, że potwierdzam jego umiejętności pływania, ponieważ postanowił wziąć udział w wyścigu pływackim przez cieśninę Bosfor! jest to wyścig na dystansie 6,5 kilometrów dzielących brzeg azjatycki od europejskiego.

Nie mogłem pozwolić sobie na wzięcie takiej odpowiedzialności bez wcześniejszego upewnienia się, czy ten pomysł jest w ogóle osiągalny. Znałem jednak już jego determinację i byłem pewien, że stać go na ogromne wyzwania, tak więc obraliśmy nowy cel i rozpoczęliśmy wspólne treningi, tym razem na basenie.

Czy osiągnął swój cel?

To, co wydaje mi się bardzo fascynujące to fakt, że Yury zupełnie nie dawał po sobie poznać stresu związanego z wyścigiem. Zawsze mówił, że czuje się dobrze, dokładnie realizował oraz raportował wspólnie założony program przygotowań i ewidentnie nie mógł się doczekać tej przygody. Jego wysiłek opłacił się, ponieważ ukończył wyścig w niesamowitym czasie – godzinę i 11 minut. Był to ogromny sukces, dzięki któremu zasługuje na duży szacunek i pierwsze miejsce na “sali sław” moich podopiecznych.

Podsumowując

Podsumowując: Yury pozbył się nadwagi, wziął udział w wyścigu, o którym zdecydowana większość może tylko pomarzyć, oraz pozbył się rozejścia mięśnia prostego brzucha diametralnie zmieniając przy tym swoje ciało.

Jednak droga, którą obrał jest bardzo trudna i zdecydowanie niedostępna dla każdego. Niektórych zmotywuje, a niektórych odstraszy. Ta historia pokazuje, że konsekwencja i BARDZO ciężka praca mogą prowadzić do osiągnięcia wyjątkowych rezultatów.

Na Koniec ciśnie mi się na usta jeszcze jedno zdanie.

Nawet jak Ci się wydaje, że czegoś się nie da, to jak się bardzo chce, to można 😉

Śledź moje social media

Znajdziesz tu wiele inspiracji, wiedzy i nowości.