Wademecum morsa
Co musisz wiedzieć przed wejściem do zimnej wody?
Recepta na zdrowie czy chwilowa moda?
Pewnie zauważyliście, że w ostatnim czasie modne się stały wizyty nad jeziorem również w środku zimy.
Pomimo tego, że nasza pierwsza myślą może nie napawać optymizmem i brzmieć: „oooo nieee! To nie dla mnie!” To jednak „Gorąco” polecam tę aktywność.
Pobudki, dla których niektórzy decydują się na takie szaleństwa, są różne. Zazwyczaj ktoś stawia swoje pierwsze kroki w zimnej wodzie dlatego, że to modne i skoro Darek, Jadzia i Eugeniusz morsowali mówiąc, że jest super, to może jednak i ja spróbuję. Uważam, że każda motywacja jest dobra, lecz warto wiedzieć, po co mielibyśmy to robić, lub kiedy nie powinniśmy tego robić…
PO CO WCHODZIĆ DO ZIMNEJ WODY?!
Gdy robi się nam zimno, organizm, aby przeżyć, przenosi krew z miejsc według niego mniej istotnych do ważniejszych, a więc z rąk i nóg do narządów wewnętrznych.
Ten proces stale ponawiany przez ekspozycję na zimno sprawia, że nasze krążenie się poprawia. Dzieje się tak, ponieważ za przepływ krwi w naszym ciele odpowiedzialne malutkie mięśnie przy każdym naczynku, które pracując, usprawniają się.
Taki proces to wazokonstrykcja.
Podobny mechanizm zachodzi również w sposób świadomie niekontrolowany np. gdy się stresujemy. Niestety, gdy dzieje się to zbyt często i długotrwale, to efekty są zazwyczaj odwrotne do pożądanych.
Mniejsza ilość krwi w kończynach przynosi nam też inne korzyści. Ograniczony poziom ukrwienia mięśni, wiąże się z mniejszym stopniem zawartości w nich trelu, a to nakłania nasze ciało do wyrzutu czerwonych krwinek, co gwarantuje nam więcej energii i lepszą wydolność.
Jeśli chodzi o profity, jakie oferuje nam zimno, to już jest nieźle, prawda? To jednak nie koniec…


Dalsze korzyści ekspozycji ciała na zimną temperaturę
Wymieńmy sobie więc kilka istotnych skutków ubocznych, jakie niesie za sobą kontakt z zimnem.
– Zwiększa poziom białych krwinek i limfocytów T = lepsza odporność.
– Zmniejsza zmęczenie i poprawia samopoczucie.
– zimna kąpiel pomaga przywrócić ciało do optymalnej temperatury po treningu lub saunie.
– Zmniejsza stany zapalne
*Tu Uwaga! Nie zaleca się zimnych kąpieli ok. 1 godziny po treningu hipertroficznym (ukierunkowanym na wzrost mięśni), ponieważ ma on głównie podłoże zapalne, które wywołujemy świadomie i nie chcemy go natychmiast zmniejszać)
– Zimny prysznic i kąpiel jest fantastycznym sposobem na medytacje. Gdy wchodzisz pod zimna wodę lub do niej, koncentrujesz się jedynie na przeżyciu tych kilku minut. Problemy znikają, a Ty się rozluźniasz, skupiasz na oddechu i obserwacji swojego ciała.
Kto morsować nie powinien?
Jest szereg wątpliwości, które przychodzą nam do głowy, gdy myślimy o tak dużym stresie, jakim jest wejście do lodowatej wody.
Do najbardziej popularnych należą: Choroba Raynauda, problemy sercowo-naczyniowe, lub kłopoty z tarczycą. Morsowanie nie jest niestety sportem dla każdego i warto robić to z głową. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat, to świetnie trafiłeś!
Swoje kilkuletnie doświadczenie w morsowaniu połączyłem z solidną porcją wiedzy teoretycznej, przyprawiając to wszystko szczyptą miłości do przelewania myśli na papier, stworzyłem Ebook skrojony idealnie na Twoje potrzeby.
Znajdziesz tu informacje o tym:
– Kiedy morsować, a kiedy nie jest to dobry pomysł.
– Jak się przygotować do morsowania.
– Dowiesz się, czy i jak możesz morsować również latem.
– Poznasz ćwiczenia oddechowe, które wniosą Twoje morsowanie na wyższy poziom!
Szanuję Twój czas, więc znajdziesz tu dużo treści i mało lania wody.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej Kliknij Tutaj.
Trzymajcie się ciepło!
Autor: Patryk Sasin